sobota, 31 marca 2012

Gwiazdy świecą w dzień. cz. 8.

Gwiazdy świecą w dzień. Część 8.


Dzięki tej piosence poznaliście się z Louisem. Stanęłaś nieruchomo. To coś niesamowitego. One Direction śpiewają piosenkę specjalnie dla Ciebie. Usiadłaś na trawie i wsłuchałaś się, jak zawsze w tą cudowną piosenkę. I nagle solówka Louisa. Podszedł do Ciebie, wstałaś, pogłaskał Cię po policzku: 'Hands are silent voice is numb try to scream out my lungs but it makes this harder and the tears stream down my face' śpiewał patrząc Ci głęboko w oczy. I te słodkie zakończenia przeciągnięć... Wspaniała chwila. Jeszcze refren, solówka Zayna i ponownie refren który śpiewałaś razem z nimi. Na koniec piosenki wszyscy się na Ciebie rzucili i był wielki przytulas. Niall, Harry, Zayn i Liam opuścili teren 'różanego' serduszka , Lou klęknął przed Tobą , wyjął różę i zapytał:
Lou: - Wybaczysz mi?
Zatkało Cię. Ale odpowiedziałaś
Ty: - No przecież że tak.
Lou: - A będziemy razem?
W tej chwili cała piątka patrzyła się na Ciebie z zaciekawieniem. A Ty już byłaś wyżej, nie w siódmym, w ósmym niebie.
Ty: - TAK, TAK, TAK !!!
Harry rzucił na was płatki róż, Louis wstał a ty rzuciłaś się w jego ramiona.
Lou: - I love you.
Ty: - I love you too Lou.
I pocałowałaś go w policzek. Ten z radości podskoczył, wziął Cię na ręce i przytulił. Mimo Twoich okrzyków żeby Cię postawił na ziemię, twardo szedł do przodu. Weszliście do busa, ich 1D-busa.

By; Alex. ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz